www.forumchemika.fora.pl
"Tutaj każdy chemik znajdzie coś dla siebie"
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.forumchemika.fora.pl Strona Główna
->
Elektronika dla chemika
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Chemia
----------------
Chemia ogólna
Chemia nieorganiczna
Chemia w zadaniach
Doświadczenia chemiczne
Podstawy chemii
Elektronika dla chemika
Chemia dla elektronika
Inne
----------------
Dyskusje nie związane z tematem
Kosz
Sprawy forum
----------------
Regulamin forum
Administracja
Błędy? Propozycje?
Ogłoszenia
Skąd to wziąć?
----------------
Odczynniki, sprzęt...
Linki
----------------
Sklepy
Strony o chemii
Inne ciekawe linki
Elektronika
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
mumin54
Wysłany: Pią 18:21, 16 Cze 2006
Temat postu: Zapalarka
+ Przełącznik + źródło prądu
Formaldehyd
Wysłany: Pią 8:14, 16 Cze 2006
Temat postu:
lampa błyskowa + kondensator 1500uF/250V + opornik 10 omów + dłuuuugi kabel = ŁUBUDU
Czareq
Wysłany: Czw 17:28, 15 Cze 2006
Temat postu: zapalnik
Ja robiłem zapalnik do prochu z petard używając kawałka grafitu o oporności ok 4 Ohm. Wystarczy dwa kabelki zacisnąć na końcach grafitu, umieścić w solidnym pojemniku z prochem (ja wyspawałem rurkę - zdetonowałem w bunkrach na za murkiem ceglanym) potem należy to zasypać prochem i zamkąć. Aby to zdetonować będziemy potrzebować źródła napięćia ok 9-12V o wydolności prądowej od 2 do 3,5 Ampera. Najlepszy jest monoblok UPS 12V o pojemności 5 Ah (koszt na allegro ok 25 zł). Reszta jest prosta, podłączyć no i zdetonować (ja użyłem opóźniacza zrobionego na układzie NE555 z opóźnieniem ok 30 sekund)
Pozdrawiam
Formaldehyd
Wysłany: Wto 21:38, 06 Cze 2006
Temat postu:
Owszem, ale kiedy mają się dziać rzeczy nieprzewidziane, lepiej włożyć więcej kasy na dłuższy i grubszy drut
mumin54
Wysłany: Wto 21:15, 06 Cze 2006
Temat postu:
Tak, ale bezpieczeństwo jest zawsze najważniejsze ...
Formaldehyd
Wysłany: Wto 16:53, 06 Cze 2006
Temat postu:
muminek napisał:
Trzeba dodać, że w przypadku detonacji MW zawsze trzeba zachować ostrożność, a linia strzałowa (kabel) musi być odpowiednio długi...
Owszem, ale nie należy dawać za długiego, bo wtedy nie wiadomo co się stanie! Rezystancja nie śpi! Jak będzie za długi, rezystancja będzie duża i zapalnik odpali albo nie - dotyczy to zwłaszcza zapalników z oporników. Przy zwiększaniu długości moża zrobić 2 rzeczy:
1) Kupić kabel o większej średnicy
2) Zwiększyć napięcie do niego wpuszczane i/lub rezystancję wewnętrzną źródła zasilania - im mniejsza, tym lepiej
Polecam wykonać obydwa warianty
mumin54
Wysłany: Wto 8:37, 06 Cze 2006
Temat postu: Linia strzałowa
Trzeba dodać, że w przypadku detonacji MW zawsze trzeba zachować ostrożność, a linia strzałowa (kabel) musi być odpowiednio długi...
Wniosek: Lepiej kup więcej kabla - ręki nie dokupisz...
Formaldehyd
Wysłany: Nie 21:51, 04 Cze 2006
Temat postu: zapalniki elektryczne
Zapalniki elektryczne są przydatne do testowania ładunków wybuchowych. Aby je zrobić potrzebujesz:
-komplet (100szt.) lampek choinkowych, kolor i melodyjka nieważna.
-10...25 metrów kabla podwójnego, bez ekranu, średnica miniumum 0,5mm.
Lampki choinkowe można kupić wszędzie za grosze. ale muszą to być żarnikowe lampki! Nie może to być tzw. ryż. Nie mogą one także być na stałe przylutowane do kabelków. Wyjmujemy jendną z nich z oprawki i delikatnie usuwany szkło np. łamiąc je kombinerkami. Żarnik musi być przy tym nietknięty! Nie usuwany całego szkła, zostawiamy ok. 1/3 wysokości całej lampki po to, aby druciki od niej się trzymały. Po kilku próbach się udaje
Ucinamy oprawkę tej lampki, zostawiając ok. 3-centymetrowej długości kabelki. Obieramy je z izolacji, tak jak druciki po jednej stronie kilkunastometrowego kabla. Skręcamy je, delikatnie izolujemy.
Przygotowany wcześniej zapalnik wkładamy do oprawki i mocujemy do materiału wybuchowego. Umieszczamy bombę w bezpiecznej odległości i w odpowiednim momencie puszczamy zasilanie z zasilacza 9V/500mA albo mocniejszego i/lub o wyższym napięciu. Najlepszy jest akumulator samochodowy.
Jeżeli ktoś nie lubi "partaniny", niech kupi taśmę oporników 3 omy/0,125W. Można kombinować z rezystancją, zaś moc najwyższa może być 0,25W. Inaczej opornik się nie przepali i nie będzie wybuchu! Mocujemy nóżki opornika do kabla i na kabel puszczamy napięcie z akumulatora samochodowego.
Miłej zabawy!
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin