www.forumchemika.fora.pl

mumin54

Opiszę tutaj prosty sposób wykonania elektrod grafitowych. Ich cena łącznie może wynieść jakieś 10 - 15zł, a warto je zrobić bo są przydatne

Zacznijmy od potrzebnych rzeczy:
nóż, brzeszczot, mikropalnik (taki z NOMI za 5-6zł), szczypce}

Bateria 4,5 V (nie ma sensu marnować kasy na nówkę w śmietnikach na baterie kilka powinno się znaleźć), ocyszczacz (kalafonia, kwas solny do lutowania), mocny, twardy, odporny lut, izolacja

Na początek rozbieramy baterię. Odginamy blaszki, zdejmujemy wieczko i wyjmujemy trzy kubełki z blachy cynkowej (blachę koniecznie zatrzymać, a najlepiej wyklepać na płasko). Następnie bierzemy jeden i odcinamy dno. Potem musimy wyjąć taką "galaretkę" z góry. UWAGA: bardzo twarda i ciężko ją wyjąć, by nie uszkodzić pałeczki. Najlepiej wyjmować po kawałku. Potem do środka wpychamy przedmiot igłopodobny i wyciągamy grafit. Wyjmujemy pałeczkę, blaszkę przecinamy na pół i wyklepujemy. Pałeczki należy umyć i najlepiej zaostrzyć na pilniku. Potem zdejmujemy z górnego końca lut, czyścimy i zatapiamy tam kabel własnym lutem za pomocą palnika (najlepiej w dwie osoby). Trzeba tylko zaznaczyć izolacją, która elektroda jest katodą a która anodą... Możemy jeszcze w wieczku od słoika wybić dwa otwory, zaizolować i przeprowadzić przez nie elektrody. W ten sposób po zakręceniu słoika mamy prosty elektrolizer, tylko trzeba uważać na gazy wydzielające się podczas elektrolizy...